Urszula i Maciej

Jednym z najbardziej niezwykłych wydarzeń, jakie miałam przyjemność zorganizować, było wesele w bajkowej scenerii Villi Love w Izdebniku – idealnym miejscu dla par marzących o ślubie w plenerze. Ślub cywilny pod gołym niebem i wesele pełne barw. 1 kwietnia – Prima Aprilis – to właśnie tę datę wybrała moja para, znana ze swojego poczucia humoru i odwagi w wyrażaniu siebie. Ona wystąpiła w różowej sukni ślubnej, a on przygotowane miał dwa garnitury: zielony i żółty. Nie bali się łamać schematów – i właśnie dlatego to wydarzenie było tak wyjątkowe. Na stołach zamiast tradycyjnych dekoracji pojawiły się warzywa i owoce – barwne, świeże, zaskakujące i idealnie oddające charakter tej niesztampowej Pary. Nie zabrakło też eleganckich elementów, takich jak wieża z kieliszków do toastu, tort i taneczna oprawa muzyczna, o którą zadbał świetny DJ. Goście bawili się do białego rana, a cała uroczystość była dowodem na to, że wesele może być inne niż wszystkie – i wciąż piękne.

Urszula i Maciej o nas:

„Pewnego wieczoru siedzieliśmy sobie w domu w NO i wpadliśmy na pomysł zorganizowania wesela w Polsce i to na dodatek na południu w okolicach Krakowa:) Datę też wybraliśmy dosyć wymowną, więc szukaliśmy kogoś tak samo zakręconego jak my. Rozpoczęliśmy poszukiwania osoby, która ogarnie nam to na odległość i tak o to w czeluściach internetu trafiliśmy na Klaudię.
Po pierwszej rozmowie wiedzieliśmy już, że śmigamy tym samym bolidem:) Ze względu na dzielącą nas odległość i to, że nie mogliśmy zbyt często latać do Polski, musieliśmy załatwiać totalnie wszystko telefonicznie. Powierzyliśmy organizację naszej imprezki tak na dobrą sprawę zupełnie obcej nam osobie, która z upływem czasu i kontaktu z nią okazała się tak pozytywnie zakręcona, że czuliśmy iż nadajemy na tych samych falach, a wrażenie było takie jak byśmy znali się nie od dziś. Doskonale odczytywała nasze oczekiwania, a wszelkiego rodzaju propozycje z Jej strony były trafione w punkt. Ogarnęła nam to mega profesjonalnie. Jechaliśmy tak na dobrą sprawę w ciemno na nasz ślub, bo Klaudia organizowała nam totalną niespodziankę. Zarówno miejsce gdzie będzie nasze wesele, jak i Klaudię zobaczyliśmy i poznaliśmy dopiero w dniu naszego ślubu. Była to jedna z najwspanialszych niespodzianek jakie dostaliśmy w życiu… Zorganizowała nam dzień którego na 100% nie zapomnimy…
Mega profeska, dbanie o szczegóły, dopięte wszystko… Więc jeżeli chcecie mieć niezapomnianą imprezę to Klaudia wam to ogarnie:) Polecamy z całego serducha…”

Fotografia – Katarzyna Wosiak

Urszula i Maciej

Kontakt

Wedding Planner

Nasze social media