Usia i Łukasz

 „Chcemy wziąć symboliczny ślub we Włoszech, w gronie najbliższej rodziny, pomożecie?”. Taką wiadomość dostaliśmy od Usi i Łukasza. Nasz odpowiedź była prosta i zwięzła, o c z y w i ś c i e! Zapieliśmy pasy i pojechaliśmy w organizacyjną podróż. Wszystko potoczyło się bardzo szybko, mieliśmy około 4 miesięcy na przygotowanie całego wydarzenia. Para wybrała region i zabookowała bilety lotnicze, ich marzeniem była Apulia, region w południowych Włoszech. Następnie wkroczyliśmy my, znaleźliśmy odpowiednią willę, w której komfortowo miała spędzić ten cudowny czas cała rodzina. Po akceptacji miejsca przez parę, zajęliśmy się organizacją smacznego cateringu, w końcu włoska kuchnia znana jest na całym świecie oaz pozostałych kwestii. Usia i Łukasz wzięli ślub w ogrodzie pełnym drzewek oliwnych. Było pięknie, wzruszająco. Był to ślub humanistyczny, nieformalny, ale wywołał w nas tyle wspaniałych emocji, że wszystkim polecamy taką formę wyznania miłości i zawarcia związku małżeńskiego! Przygotowane przez nich wcześniej przysięgi były prawdziwym, białym wierszem o miłości. Ciekawi co dalej? Aranżacją miejsca ślubu i przyjęcia weselnego zajmowała się osobiście Klaudia. Postawiła na kolory, które kojarzą się z tym słonecznym państwem. Na białych drewnianych stołach gościły żółte, rzemieślnicze talerze, a goście zasiedli na krzesłach chiavari. Kwiatowe girlandy zaplatała sama, z cudownych roślinek, których pełno było w okolicach naszej willi. Tutaj miejsce jest też na informację o bukiecie ślubnym! Usia zrobiła go sama, nauczyła się tej sztuki na warsztatach! Wyszedł oszałamiająco i naturalnie! Ozdobiliśmy również regionalne dzbany, które wisiały na ścianie. Nad stołem pojawiła się girlanda z żarówkami Edisona. Sami też wykonaliśmy karty menu na papierze czerpanym, aby goście wiedzieli jakich włoskich specjałów kosztują. Były też złote świeczniki wraz z żółto-białymi świecami. Tort Para dostała w prezencie od właścicielki willi. Później, no cóż .. tańce na stołach, mnóstwo dobrego wina i cała masa ciepłej, rodzinnej energii. Będziemy długo nosili w sercach wspomnienie tego kameralnego, włoskiego ślubu. Dziękujemy kochani za tą wspólną przygodę !

Fotografował fajny człowiek ze Szczecina, Łukasz Popielarz.

Linki do świetnych tekstów o tym cudownym ślubie:

https://lukaszpopielarz.pl/magiczny-slub-w-apulii-slub-zagraniczny/

https://uska.pl/nasz-slub-we-wloszech/